Nieco uproszczony przepis na tajskie curry, tym razem czerwone – nic nie traci na smaku, a zyskuje na i tak już ekspresowej szybkości przygotowania. W sam raz na szybką kolację w tygodniu.
Składniki (na dwie porcje):
- 1 bakłażan, pokrojony w ćwierćplasterki
- 3 ząbki czosnku, starte na tarce
- 2cm kawałek imbiru, starty na tarce
- 2 papryczki chilli, posiekane
- puszka pomidorów 400ml
- 8 lub więcej krewetek bez pancerzyków, ja używam zawsze surowych i dodatkowo kroje je wzdłuż na połówki
- 250ml mleczka kokosowego
- 4 liście kaffiru mrożonego (suszonego dajemy minimum 10 liści)
- 4 łyżki sosu rybnego
- pół szklanki wody
- łyżeczka cukru
- 2 garści szpinaku (opcjonalnie)
- tłuszcz do smażenia
Wykonanie:
Kawałki bakłażana grillujemy z obydwu stron na suchej patelni – najlepiej partiami – i przekładamy na talerz.
Na patelnię dajemy tłuszcz i podsmażamy przez 30 sekund czonsek, chilli i imbir. Dodajemy bakłażana i podsmażamy przez chwilę, można dodać więcej tłuszczu, jeśli wchłoni się za bardzo w warzywa.
Dodajemy liście kaffiru, sos rybny, mleczko kokosowe, pomidory i wodę i przykrywamy. Dusimy przez 5 minut. Dosładzamy cukrem jeśli jest taka potrzeba.
Dorzucamy krewetki i szpinak jeśli go używamy – nie mieszamy! Czekamy, aż się zagotuje i dopiero wtedy można przemieszać.
Podajemy z tajskim ryżem, na przykład jaśminowym 🙂
Dodaj komentarz