Zapiekanka z sosem bolońskim – definicja comfort foodu. W wersji z plasterkami cukinii zamiast makaronu mniej kaloryczna, więc za jednym posiedzeniem można zjeść więcej i być jeszcze bardziej comfort 😀
Składniki (na formę około 25x17cm):
– dwie średnie cukinie
– 50g selera naciowego
– 50g marchewki
– 50g cebuli
– 150g szynki dojrzewającej
– 500g wołowiny mielonej
– 50ml białego wina (może być czerwone)
– 600g passaty pomidorowej/pomidorów w puszce
– masło, dwie łyżki
– mąka pszenna, dwie łyżki
– 150/200ml zimnego mleka
– gałka muszkatołowa (zmielona)
– mozarella
– sól, pieprz
Wykonanie:
Cukinie pokroić w cienkie plasterki, posolić i odstawić. Wyjdze z nich spoko wody.
Ragu: Seler naciowy, marchew i cebulę posiekać, szynkę pokroić w kostkę. Wszystko podsmażyć do miękkości na maśle w garnku o grubym dnie. Dodać mięso i podsmażać, aż nabierze koloru. Dodać pomidory, posolić i doprawić pieprzem do smaku. Dodać wino, zagotować, by odparował alkohol, zmiejszyć ogień i dusić pod przykryciem przez 2.5/3 godziny. W razie potrzeby podlewać wodą lub bulionem.
Beszamel: Masło rozpuścić na patelni lub w garnku o grubym dnie, dodać dwie łyżki mąki i dokładnie wymieszać. Wlać zimne mleko, na początek około 150ml i mieszać energicznie do momentu zagotowania, tak aby nie powstały grudki – sos mocno zgęstnieje. Wtedy dolewać po trochu mleka, mieszać i gotować, aż do uzyskania pożadanej konsystencji = gęsty budyń.
Dno formy do zapiekania wysmarować beszamelem. Cukinie osuczyć z soku.
Układać kolejno cukinia/beszamel/ragu, tak aby wierzchnią warstwę stanowiło ragu. Ułożyć na wierzchu plasterki mozarelli i zapiekać w 180st, aż będzie bulkać a wierzch pięknie się przypiecze.
Dodaj komentarz