GOŁĄBKI!!!

Pyszna klasyka 😛

Robimy w białej kapuście z farszem z duszonej wieprzowiny, cebulki i ryżu. Tym razem nawinął się szpinak z zamrażalnika, można też dodać grzyby albo inne mięso, które zalega w lodówce 🙂

Na 2,5/3 kilogramową kapustę potrzeba około 700g mięso i podobną ilość ryżu (po ugotowaniu! jakieś 300g surowego).

Z kapusty wyciąć głąb nie naruszając liści. Do dużego garnku, takiego żeby kapusta zmieściła się w całości, włożyć kapustę, zalać wodą i posolić. Zagotować. W trakcie jak woda będzie się gotować zewnętrzne liście będą mięknąć i dadzą się oddzielić od reszty – wyciągać liście po kolei uważając aby ich nie porwać.
Jak nie mamy takiego dużego garnka to trzeba ostrożnie poodrywać surowe liście i gotować osobno.

Mięso wieprzowe – łopatkę lub karkówkę, lepsze takie trochę tłustsze – podsmażyć w całości w garnku na oliwie, podlać wodą i dusić pod przykryciem do miękkości.

Cebulę- dwie, trzy sztuki, wedle uznania – pokroić w kostkę i podsmażyć.

Ryż ugotować.

Połączyć uduszone i posiekane mięso, ugotoway ryż i podsmażoną cebulkę + co tam jeszcze dajemy. Sól, dużo pieprzu i dobrze wymieszać.

Zawijać w ugotowane liście i układać ciasno w naczyniu żaroodpornym – jeśli zostało nam liści kapuścianych można wyłożyć naczynie pod gołąbki i przykryć też z wierzchu żeby się spiekły. Ja podlewam do zapiekania upakowane już w naczyniu gołąbki wodą zmieszaną z niedużą ilością sosu sojowego, bardzo mi takie smakują. Zapieknych w śmietanie nie lubię 😉