Swobodna interpretacja przepisu z książki „Portugalia do Zjedzenia”, aurorstwa Bartka Kieżuna (https://www.facebook.com/KrakowskiMakaroniarz/). Polecam tę książkę gorąco, podobnie jak dwie pozostałe (Italia i najnowszy w rodzinie Stambuł), Bartek bardzo swobodnie łączy opisy swoich podróży z jedzeniem i gotowaniem, udowadniając, że ciężko poznać obcą kulturę bez poznawania jej kuchni 🙂 Same książki są pięknie wydane, każda z nich z niezwykłą okładką i zachwycającymi zdjęciami.
Składniki:
– wątróbka kurza, ok. 500g
– szalotka 4 sztuki, lub 2 sztuki cebuli białej
– czosnek, 4 ząbki
– solidna szklanka porto – tawny do tego przepisu lepsze niż ruby, ale obydwa się nadadzą 🙂
– tymianek
– sól
– tłuszcz do smażenia (masełko najlepiej)
Wykonanie:
Wątróbkę oczyścić i osuszuć.
Szalotkę pokroić w piórka, podsmażyć chwilę na patelni.
Dodać wątróbkę i tymianek. Chwilkę smażyć. Wlać porto, przykryć i dusić przez około 30 minut. Można podlewać wodą, jeśli za bardzo odparuje.
Gotowe danie posolić i podawać z pieczywem 🙂
Dodaj komentarz